[ Pobierz całość w formacie PDF ]

przyjazń się zmieniła w coś innego. Stała się czymś poważniejszym.
129
R
L
T
 Jaki stąd wniosek?  Jason wpatrywał się w nią z u wagą.
 Chcesz tego czy nie, nasza przyjazń już nie istnieje.
 A jeśli się z tym nie pogodzę?
 Przegramy naszą szansę na szczęście.
Pół godziny pózniej Ming opadła na swoją ulubioną ławkę pod oknem
we własnym domu. Nie było sensu iść do łóżka. I tak by nie zasnęła. W
myślach wciąż od nowa odtwarzała przebieg ostatniej rozmowy z Jasonem.
Czy mogła rozegrać ją lepiej? Chyba nie. Jason nie mógł być zadowolony,
kiedy poznał prawdę. Wiedziała, że tak będzie. Nie chciał nic zmieniać w ich
relacji. Dla niego obecna sytuacja była wygodna.
Zwit zastał ją siedzącą na stołku przy barze, wpatrzoną w basen za
oknem. W ręce trzymała filiżankę kawy.
 Wcześnie wstałaś  zauważyła Lily, która pojawiła się w kuchni i
poszła prosto do szafki ze składnikami na swoje zdrowe śniadanie, czyli
koktajl błonnikowy.  Nie mogłaś zasnąć?
 Jesteś głupia.  Ming swoją frustrację wyładowała na siostrze.
 Tobie również życzę miłego poranka.
 Przepraszam.  Ming pokręciła głową.  Siedzę tu i myślę, jaką jesteś
szczęściarą, że Evan chce cię poślubić i wściekam się, bo go odrzuciłaś.
 Na pewno dlatego się wściekasz?
Ming zamrugała oczami.
 Oczywiście.  Zaśmiała się.  Myślisz, że jestem nieszczęśliwa, bo
Evan się w tobie zakochał?
 A nie jest tak?
 Nie, nic podobnego.
 Dlaczego więc jesteś taka smutna?
Drżącą ręką Ming odstawiła filiżankę i potarła dłonią twarz.
130
R
L
T
 Jestem w ciąży.
Siostra podbiegła i objęła ją.
 Cudownie! Przepraszam, że jestem taka beznadziejna. Bardzo się
cieszę. Nie mówiłaś, że idziesz do kliniki.
 Bo nie poszłam.
 Więc jak...?  Lily szeroko otworzyła oczy.  Jason?
 Tak.  Ming nie spodziewała się, że wyznanie prawdy sprawi, że
poczuje się tak lekko.
 Nie myślałaś o tym, że Evan może to zle przyjąć?
Lily zareagowała w sposób naturalny. Kochała go i chciała chronić.
 Owszem, do czasu, kiedy się dowiedziałam, że jest z tobą. 
Skrzyżowała ręce na piersi.  W tej sytuacji uznaliśmy z Jasonem, że nie
będziemy robić z naszej umowy tajemnicy.
 Dlaczego musiałaś wybrać Jasona?  Lily z niedowierzaniem kręciła
głową.
 Nie chciałam mieć dziecka z jakimś nieznajomym. Jason to rozumie i
zaproponował pomoc.
 Więc się z nim przespałaś.
 No właśnie.
 Jesteście razem?
 Nie. Bardzo bym chciała, ale umówiliśmy się, że kiedy zajdę w ciążę,
nie będziemy tego dalej ciągnąć.
 Zakochałaś się w nim. Czy on o tym wie?
 Tak. Właśnie mu powiedziałam.
 Jak zareagował?
 Tak, jak się spodziewałam.  Ming uśmiechnęła się smutno.  Ma
swoje powody, żeby bać się związku.
131
R
L
T
 Myślę, że on cię kocha.
 Też tak myślę, ale nigdy się do tego nie przyzna, nawet przed sobą
samym.
 Och, Ming...
 Ale przynajmniej ty możesz być szczęśliwa.
Piętnaście minut pózniej Ming zaparkowała przed domem Evana,
wzięła torbę z rzeczami siostry i ruszyła do drzwi frontowych. Lily jak
skazaniec, ze spuszczoną głową, szła za nią.
 Jesteś tego pewna?  zapytała Lily, kiedy Ming nacisnęła dzwonek.
 W stu procentach. Musiałabym być potworem, żeby stać na drodze do
szczęścia własnej siostrze.
Evan otworzył drzwi i zbladł. Oparł się o framugę.
 Ming? Coś się stało?
 Moja siostra podobno odrzuciła twoje oświadczyny.
Evan spojrzał na Lily stojącą za Ming, ale milczał.
 Zrobiła to, bo nie chciała mnie narażać na cierpienie. Ale ja nie będę
cierpieć. I nie będę stać wam na drodze do szczęścia.  Ming spojrzała w
oczy swojego byłego narzeczonego.  Obiecujesz, że zawsze będziesz ją
kochał?
 Oczywiście  odparł Evan.
Ming odwróciła się do siostry.
 Nie wracaj do domu bez pierścionka zaręczynowego.
 Cześć, tato!  Było niedzielne przedpołudnie. Jason otworzył drzwi i
w progu zastał ojca.  Co słychać?
 Wpadłem, żeby cię wyciągnąć na lunch  odparł ojciec z poważną
miną.
Jason wziął klucze, wyszedł i zamknął dom.
132
R
L
T
 Dokąd jedziemy?
 No, zgadnij.
Pojechali do ulubionej restauracji ojca. Aadna hostessa przywitała [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • metta16.htw.pl
  •